Recenzja zagęszczarki DRO-MASZ DRB30 170KG

Jakieś dwa miesiące temu kupiliśmy zagęszczarkę gruntu marki DRO-MASZ z silnikiem Honda GX270. Przepracowała już może z jakieś 40-50 godzin. Myślę, że warto się podzielić przemyśleniami na temat tej maszyny i sporządzić recenzję. Oczywiście zagęszczarka jest użytkowana zgodnie z instrukcją(instrukcja in plus, jednak brak jakichkolwiek numerów części) i odpowiednio serwisowana(miała już jedną wymianę oleju).

Na początek wrażenia jakie odniosłem zaraz po otrzymaniu maszyny. Na pewno należy się firmie plus za transport bo otrzymaliśmy ubijarkę szybko i sprawnie. Zagęszczarka była dostarczona na mini palecie. Parę elementów należało przykręcić tj. boczne płyty i uchwyt. Lejemy benzynę i odpalamy. Wszystko ładnie i pięknie. Rewers działa. Ewidentnie czuć moc i siłę maszyny(to przecież 9KM i 30.5kN). Przejechałem się po starej krzywej kostce brukowej i udało się ją ładnie naprostować. Póki co same plusy, ale tylko 5 minut pracy.

Z ergonomicznego punktu widzenia to na pewno: uchwyt w porządku(dobrze się pcha, dobrze ciągnie, dobrze zawraca). Jest solidna rama z uchwytem. Boczne płyty można przykręcać i odkręcać, co daje 3 różne szerokości do wyboru. Uchwyty sterowania, szybkość, rewers też poręczne. Dostajemy też wózek transportowy i matę elastomerową(do ubijania bruku). No i wydech nie jest skierowany na operatora, też plus.

Uszkodzony mechanizm rewersu

Powiedzmy że już 20 godzin pracy za nami. Jak zagęszczarka się sprawuje po tym czasie?
No na pewno widać wady, zdecydowana liczba mnoga. Z takich drobnych rzeczy to luzujące się śruby(na bocznych płytach). Tych poważnych wad nie brakuje. Już pierwszego dnia pracy, pasek klinowy został częściowo uszkodzony(nie jakoś poważnie ale jednak). Okazało się że jakimś cudem pod pasek dostały się kamienie. To ewidentny problem konstrukcyjny. Kolejnym problemem jest dźwignia zmiany kierunku jazdy. Czasami działa, czasami nie działa, czasami sama przeskakuje. Bardzo denerwuje i utrudnia pracę.

A jak się nią pracowało? Powiedzmy że średnio zadowalająco. Na pewno czuć moc maszyny, ale czuć też jej masę. Zagęszczarka wydaje się niestabilna, łatwo tonie(szczególnie na wstecznym). Na zboczach i nachyleniach(nie jakichś szczególnie wielkich) bardzo ciężko się jeździ. Maszynę trzeba pchać lub ciągnąć i kosztuje to sporo wysiłku. Na płaskim terenie jeździ się dobrze i dobija równo.

Teraz powiedzmy że mamy 40-50 moto-godzin. Zagęszczarka po zmianie oleju(10w40) i wielokrotnym czyszczeniu filtra powietrza. Zalety pozostały a wad przybyło. Mianowicie mechanizm rewersu został kompletnie uszkodzony. Należy dodać że nie był nadmiernie używany. Raczej okazyjnie. Jednak zagęszczarka utraciła zdolność zmiany kierunku jazdy. Póki co ustawiłem bieg na jazdę w przód i użytkujemy nadal. Wydaje mi się że będzie to prosta naprawa. Niesmak jednak pozostaje. Tym bardziej że na obudowie widnieje duża naklejka z napisem "German Quality". Bardzo to kłuje w oczy. Wiem, że to marketing ale radziłbym producentowi inną naklejkę, może "Produkt polski". Bardziej pasuje.
Na magazynie mamy ubijak marki Wacker z roku 2001 i działa. Czy zagęszczarka marki DRO-MASZ przetrwa 16 lat? Szczerze w to wątpię. Mam tylko nadzieję że elementy wibrujące - wibratory maszyny nie zostały wyprodukowane przez nich, a są jak silnik zakupione.

Podsumowując.
Na plus:

• Moc zagęszczania, silnik
• Płyty boczne, rama, wózek,
• Niska cena,
• Rewers

Na minus:

• Sprawia duże kłopoty na nierównym terenie,
• Awaryjność(podzespołów DRO-MASZ; oby tylko)

Jeszcze tylko parę słów o kontakcie z firmą. Oczywiście, zwróciłem się do nich z niektórymi problemami zagęszczarki. Odpisali szybko, ale słabo z treścią. W sprawie paska klinowego i wpadających tam kamieni, odpowiedzieli, tu cytat "Należy uważać aby nie wpadały kamienie oraz piasek do komory". Następnym razem przed zagęszczaniem ziemi, gruzu, piachu, kamieni zacznę od zamiatania... Numeru wspomnianego paska też nie uzyskałem, jedynie informację, że mogą mi je sprzedać.

No cóż, innej zagęszczarki z podobną mocą, z funkcją rewersu i w tej cenie, raczej nie dostaniemy. Przed zakupem radziłbym wypożyczyć taką maszynę i ją po prostu wypróbować. Proszę o komentarz jeśli recenzja się spodobała(lub nie spodobała).

Jak się sprawuje po 6 miesiącach? Nowy post o zagęszczarce DRO-MASZ.