Punkty Ceresit - warto zbierać?

Każdy na placu budowy pewnie spotkał się z produktami marki Ceresit. Są one powszechnie uznawane i polecane. Możliwe że część z Was dostrzegła na opakowaniach ich produktów Punkty. Jeszcze bardziej możliwe jest to że owe opakowania wraz z punktami po prostu wyrzuciliście. Co oczywiście jest błędem, bo te mogą być sporo warte.

Raz z ciekawości przyjrzałem się ich programowi. Owszem są tam jakieś nagrody, niektóre nawet ciekawe. Ważniejsze jednak że można je wymienić na gotówkę. 1PKT to bagatela 20 groszy. Kleje mają po parę punktów. Zabawa zaczyna się przy tynkach, te mają aż 10PKT. Farby, grunty czy fugi też punktują.

Dobra macie już te parę punktów, co dalej? Należy założyć konto na stronie Ceresit-Pro. Listownie otrzymacie potwierdzenie uczestnictwa w programie i stos kopert. Koperty mają wasz indywidualny numer i wysyłając w nich punkty, automatycznie dodają się do waszego konta.


Ja wybrałem gotówkę więc moja nagroda to karta mBank Ceresit Pro. Kartę także otrzymacie listownie wraz z pinem(stan karty można sprawdzać na stronie mBanku). Później należy nasze punkty przelać na ową kartę(zakładka Moje punkty -> Wymień punkty). Tu pojawił się mały problem. Zajęło to trochę więcej czasu niż powinno. Pani z Ceresitu poinformowała że mają problemy z bankiem(może byłem pierwszym klientem z punktami). Ostatecznie wszystko się udało.


Żeby nie być gołosłownym poniżej zrzuty ekranu. Po stronie Ceresit:


Po stronie mBanku:


Widać początkowe doładowanie 490,80 PLN czyli trochę tych punktów było.
Czy warto? Dzieląc 490 złoty przez powiedzmy 20zł/h wychodzi 24 godziny roboty. Jestem pewny że zbieranie nie trwało 24 godziny. Może z 10?(choć pewnie mniej) To daje stawkę godzinną ~50zł. Warto? Oceńcie sami.




Komentarze